Dzisiaj stuknął pierwszy 1000 odsłon mojego bloga. Nie wiem czy jest to imponujący wynik. Zapewne nie, jeśli wziąć pod uwagę, że blog istnieje od stycznia, ale mimo wszystko mnie cieszy. Oznacza to, że poza Żoną, bratem i kilkoma znajomymi ktoś inny również czyta moje wypociny :)
Oj, czyta, czyta:) Regularnie:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńGratulacje i oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, dzięki :) Na pewno będzie więcej, może nawet lepiej ;)
OdpowiedzUsuń