Nocne gobliny po raz drugi

Następne dwa oddziały hord dołączyły do moich goblinów. 

Trolle

Kolejny oddział zasilił szeregi z wolna rosnącej armii goblinów do Hordes of the Things. Tym razem są to kamienne trolle.

Wilczy jeźdźcy

Wakacje się skończyły i pora wziąć się trochę do blogowej roboty. W ostatnim czasie udało mi się pomalować kilka kolejnych podstawek do całkiem już sporej armii goblinów do HotT.

Egipskie rydwany #1

Prosto ze słonecznego Mrzeżyna przesyłam kolejne zdjęcia swoich Egipcjan. W końcu nadszedł czas na zaprezentowanie rydwanów, czyli najbardziej efektownych elementów tego okresu.

Drzewka prosto z Chin #1

Kilka tygodni temu zamówiłem dwa zestawy drzewek na AliExpress Kto jeszcze nie słyszał o tym cudzie globalnej wioski? W kilku słowach, to duży portal aukcyjny łączący chińskich producentów z ich klientami na całym świecie.

Straż przyboczna czyli egipska ciężka piechota

 Kolejna odsłona moich 6-ścio milimetrowych Egipcjan. Dzisiaj tylko jeden element, ale za to jaki. Ciężka piechota wyposażona w dwuręczne topory z brązu.

Łagodne wzgórza

 W przerwie pomiędzy malowaniem kolejnych podstawek Egipcjan postanowiłem wzbogacić swoją kolekcję terenów o nowe wzgórza. Muszę przyznać, że wzgórza zawsze budziły moje mieszane uczucia na blatach bitewnych.

Egipscy łucznicy

Dzisiaj przyszła kolej  na zaprezentowanie łuczników. Egipska armia w dużej mierze opierała się na łucznikach, co w DBA zaowocowało aż 4 elementami tejże formacji. Figurki pochodzą z tego samego zestawu co wcześniej pokazana lekka piechota.

Po dłuższej przerwie... egipscy harcownicy

Sporo czasu minęło od mojego ostatniego wpisu. Właściwie jedyną tego przyczyną było moje lenistwo i nic więcej. Jednak mimo braku aktywności na blogu udało mi się pomalować kilka podstawek Egipcjan.

Dalsze zmagania z szósteczką

W dzisiejszym wpisie prezentuję kolejne podstawki moich Egipcjan. 

A może by tak coś jeszcze mniejszego...?

Witam wszystkich Czytelników KBB w 2015r. Podsumowania ubiegłego roku, sprawozdania ze zrealizowanych i niezrealizowanych planów z roku 2014, nie będzie. Kto czyta bloga ten wie co się działo. Snucia fantazji na temat tego, co chciałbym zrobić przez ten rok wolałbym uniknąć, później głupio przyznawać się przed samym sobą, że jednak nie wyszło i szukać wymówek.