Dzisiaj chciałem przedstawić temat "dziesiątek" od trochę innej strony niż gotowe i pomalowane figurki. Na rynku jest kilu producentów figurek w tej skali. Zainteresowane osoby mogą wybierać spośród oferty Pendrakena, Magister Millitum, Old Glory, Kallistry, TB Line i pewnie jeszcze kilku innych. Poszczególni producenci często prezentują modele z podobnych okresów, co teoretycznie umożliwia stworzenie armii z figurek różnych firm.
Niestety, najczęściej jest to możliwe tylko w teorii. Z reguły figurki różnych producentów mają swój specyficzny styl, charakterystyczny dla danego rzeźbiarza, dodatkowo różnią się wielkością, mimo, że są klasyfikowane jako 10mm. Dlatego postanowiłem zrobić małe porównanie figurek 10mm firm, które aktualnie posiadam. Może się przyda to komuś w przyszłości, kiedy będzie chciał coś wybrać.
Niestety, najczęściej jest to możliwe tylko w teorii. Z reguły figurki różnych producentów mają swój specyficzny styl, charakterystyczny dla danego rzeźbiarza, dodatkowo różnią się wielkością, mimo, że są klasyfikowane jako 10mm. Dlatego postanowiłem zrobić małe porównanie figurek 10mm firm, które aktualnie posiadam. Może się przyda to komuś w przyszłości, kiedy będzie chciał coś wybrać.
Zaczynamy od modeli jeźdźców.
Z prezentowanych modeli najmniejszy jest firmy Magister Millitum, bardzo charakterystyczna rzeźba, małe konie, wielkie głowy, krótkie włócznie. Mi się nie podobają. Kolejne 2 figurki Pendrakena i TB Line są podobne wielkością chociaż konie TB Line są trochę większe. Ostatni z 10mm jest model Kallistry, jest on zdecydowanie większy, właściwie można powiedzieć, że to 12mm.
Kolejne zdjęcie piechoty
Nie mam pieszego modelu Magister Millitum, więc trudno powiedzieć jak by wyglądał na tle pozostałych. Podobnie jak w przypadku jeźdźców, modele Pendrakena i TB Line ładnie do siebie pasują. Chociaż w przypadku figurek Europy Wschodniej TB Line odniosłem wrażenie, że piechota jest trochę większa niż Pendrakena. Model Kallistry trzyma skalę, podobnie jak jeździec, czyli 12mm.
Niestety, nie mam figurek Old Glory, które na zdjęciach na stronie firmy prezentują się bardzo interesująco, więc nie wiadomo jak by wyglądały na tle innych. Bogatą ofertę ma również Irregular Miniatures, ale pomalowane figurki na stronie producenta są tak marne, że raczej odstraszają od zakupów. Jeśli w przyszłości uda mi się zdobyć modele innych firm w 10mm, będę uzupełniał to porównanie o kolejne zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz