Kolejny blog o wargamingu wystartował. Ten akurat poświęcony figurkom, malowaniu i graniu w skali 10mm, niezbyt popularnej, ale mojej ulubionej. W miarę czasu będę się starał zamieszczać zdjęcia pomalowanych figurek oraz raporty bitewne.

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Teutogen Guard

Dzisiaj prezentuję drugi z oddziałów do Warmastera pomalowany przed Jesiennymi Spotkaniami z Warmasterem.

Teutogen Guard to alternatywny oddział do armii Imperium. Pojawił się wraz z bohaterami do kampanii "Storm of Chaos" w 2004 roku. Czasem można natrafić na aukcje na ebuy'u gdzie można ich zakupić za ogromne pieniądze (ostatnio widziałem sprzedaną aukcję za 94 euro). Swoich na szczęście nabyłem jakąś dekadę temu kiedy kosztowali dużo mniej. Teutogen Guard nie mają oddzielnej charakterystyki w armii Imperium, można ich używać jako zamienniki dla halabardników, lub elitarne oddziały w kampaniach, które zdobyły "battle honours". 

Kilka słów o samym malowaniu. Ciężko znaleźć w sieci zdjęcia tego oddziału pomalowanego w przyzwoitej jakości (a przynajmniej mi się nie udało). Starałem się, żeby malowanie było mniej więcej zgodne z tym co widziałem w przypadku modeli do WFB. Od strony technicznej: biały podkład i brązowy wash, potem bazowe kolory, a następnie quickshader stong tone. Po wyschnięciu rozjaśniłem płaszcze i nałożyłem lakier matujący. Nic wyrafinowanego. Niestety, to co się rzuca w oczy to wielkość figurek w porównaniu z innymi modelami Imperium (widoczne na ostatnim zdjęciu). Ogólnie figurki do Warmastera, rzeźbiło kilku artystów, co widać jeśli porównamy np Imperium i Chaos. Rycerze chaosu wyglądają na prawdę mizernie w porównaniu z okazałą konnicą imperatora. Być może jest to efekt dwóch standardów skali 10mm: "10mm heroic scale" (Imperium, Orki) vs "10mm true scale" (Chaos). Przynajmniej dla mnie te różnice są bardzo widoczne i trochę psują efekt. Tym niemniej zapraszam do oglądania i komentowania.   





2 komentarze:

  1. Przepiękni! :) Teutogeni zawsze mi się strassznie podobali. Do WFB też mięli piękne modele. I ten zakonno północny klimacik.
    Różnica wielkości niestety rzeczywiście trochę boli, zwłaszcza w obrębie jednej frakcji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie tą skalę :) a bardzo lubię w Twoim wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń